Jeśli śledziliście kiedyś w telewizji transmisję z Zimowej Olimpiady, być może zaintrygowały was dziwaczne potyczki ludzi szorujących mopami lodowe boisko, po którym suną kamienne czajniki. My byliśmy prawdziwie zafascynowani curlingiem – bo tak się ta nietypowa dyscyplina sportowa nazywa. Gdy tylko dowiedzieliśmy się, że można pograć w ramach Zimowego Narodowego, musieliśmy sprawdzić o co w tym wszystkim chodzi.

Zanim zaczniecie czytać dalszą część tekstu, uwierzcie nam, że curling jest super. W ramach Zimowego Narodowego niedługo się jednak kończy (w tym roku, w przyszłym na pewno powróci), rzućcie więc wszystko co robicie i idźcie sobie zarezerwować termin. Na Stadionie Narodowym w curling możecie pograć od poniedziałku do czwartku w godzinach popołudniowych, oraz w weekendy przez cały dzień. Ferie są jednak jednym wielkim weekendem, więc macie więcej szans na rozegranie lodowego meczu. No dobra, jesteście ostrzeżeni. To teraz możemy przejść do części właściwej i wyjaśnić wam zasady gry.

O co chodzi?

Curling prawdopodobnie został wymyślony w średniowiecznej Szkocji, jakby ktoś was pytał. Zasady gry są dosyć proste. W rozgrywce biorą udział dwie czteroosobowe drużyny. Każdy z zawodników dysponuje dwoma kamieniami, które na przemian będą puszczane w stronę domu, czyli koła znajdującego się z jednej strony toru. Oprócz zawodnika puszczającego kamień, drużyna musi wybrać kapitana, który stojąc w domu przekazuje uwagi co do planowanych zagrań. Pozostałe dwie osoby będą zajmowały się szczotkowaniem aby przyspieszyć ślizg kamienia. Po wypuszczeniu wszystkich ośmiu kamieni przez obie drużyny następuje zliczanie punktów. Wygrywa ta drużyna, której kamienie znajdą się bliżej środka domu. Tyle zasad na początek w stu procentach wystarczy. Pozostałe przekaże Wam sympatyczny instruktor, który przed rozgrywką przeprowadzi dla was szkolenie.

Szoruj stary!

My mecze curlingu najczęściej rozgrywamy na Stadionie Narodowym, ale nie jest to jedyne miejsce w Warszawie gdzie możecie spróbować swoich sił. W zeszłym roku wypróbowaliśmy również Halę Curlingową Piętro Wyżej i gorąco ją polecamy. Niewątpliwie jej największym plusem jest to, że działa dłużej (od września do maja), więc jeśli się wciągniecie, a lodowiska z Narodowego znikną, nic straconego!

Na Zimowym Narodowym niestety jest tylko jeden tor do curlingu, w związku z czym należy się odpowiednio wcześniej zapisać. Cały sprzęt dostaniecie na miejscu, wraz z instrukcjami i gruntownym przeszkoleniem. Zresztą instruktor będzie wam towarzyszył przez całe 75 minut waszego pobytu na lodzie, doradzając i podrzucając ciekawostki. Szkoleniowcy są naprawdę super. Zresztą zdarzało nam się już przeciągąć grę – ponieważ byliśmy ostatnimi graczami dnia, instruktor bez żadnego problemu pozwolił nam zostać dłużej i dokończyć rozpoczętą rozgrywkę.

Jeśli chodzi o praktyczne porady, to przede wszystkim ciepło się ubierzcie. W zeszłym tygodniu w związku ze wzmożonymi mrozami było naprawdę nieprzyjemnie (nie było to -25, ale wciąż paluszki odmarzały). Curling nie jest sportem gdzie się namęczycie i spocicie. Ubierzcie się więc tak, by stojąc w bezruchu też nie zamarznąć. Pamiętajcie natomiast, by nie przebrać się za sztywne bałwany, bo to spowolni wasze ruchy, gdy będziecie musieli intensywnie szorować. Najważniejsze są buty z grubszą podeszwą, bo przez kilkadziesiąt minut będziecie stać na lodzie.

Naszym zdaniem

Zdecydowanie warto spróbować swoich sił w curlingu. Kiedy już jesteście na lodzie, szorujecie i suwacie czajnikiem wszystko okazuje się zupełnie inne niż wam się wydawało. Najpierw trzeba wyczuć siłę z jaką należy pchnąć kamień, bo on zawsze jakoś mocniej leci niż planowaliście. Potem jest już ciekawiej, bo można się bawić w strategie.

Cena za rozegranie nietypowego meczu nie jest wygórowana. Na Zimowym Narodowym zapłacicie 25PLN (20PLN za dzieci), w co wliczony jest już sprzęt oraz instruktor. Polecamy jednak zajrzeć do naszego poprzedniego posta o zimowych atrakcjach stadionowych, znajdziecie tam informację o grouponowych zniżkach, które obejmują również curling.

Jeśli pójdziecie, koniecznie dajcie znać jak wrażenia!

[Gdzie] Stadion Narodowy

[Kiedy] W trakcie ferii codziennie od 11 do 21

[Za ile] 25PLN dorośli, 20PLN dzieci